Rozdział 1873

Quentin wszedł w Vanessę, czując jej wilgoć, i zaczął przyspieszać, uważając, by nie robić tego zbyt mocno. Każdy ruch był jak drażnienie, jego czubek ledwo muskał jej szyjkę macicy jak ważka unosząca się nad wodą. Potrzeba Vanessy stawała się nie do zniesienia, jej duże pośladki unosiły się wysoko,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie