Rozdział 44 Odmowa

Z perspektywy Spencera

Carla została przy mnie przez całą noc, a ja czułem rozczarowanie Cory unoszące się w powietrzu. Było ciężko patrzeć na jej narastającą frustrację, wiedząc, jak bardzo może być dotknięta widząc nas razem. Serce mi się krajało na myśl o bólu, jaki mogłem jej sprawiać. Kilk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie