Rozdział 63 Starzy przyjaciele

Byłem wdzięczny mamie, która mnie zawołała. Poprosiła nas, żebyśmy wrócili, bo kolacja była gotowa. Carla objęła mnie ramieniem. Nie wiedziałem, dlaczego jej na to pozwoliłem.

Podczas kolacji zaczęli rozmawiać o nowym biznesie. To było interesujące. Zazwyczaj zgodziłbym się im pomóc, ale tym razem n...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie