Rozdział 73 Wybacz mi

Załadowałam wózek i w końcu mogłam wrócić do pokoju. Czekałam na windę, a serce mi zamarło, gdy drzwi windy się otworzyły. Lucas patrzył na mnie, więc spuściłam głowę i weszłam do windy.

Wyjął telefon z kieszeni i nerwowo go sprawdził. Jednak po tym, jak wyszliśmy z windy, zatrzymał mnie.

"Cora."

Sp...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie