Rozdział 116

Każdy telefon, który odbierałem, każdy raport, który czytałem, był wyścigiem z czasem. Ślub miał się odbyć za kilka dni. Jeśli nie zdołam oczyścić swojego imienia, jeśli nie udowodnię prawdy Avie, wiedziałem, że ją stracę. A ta myśl była gorsza niż jakiekolwiek niepowodzenie w biznesie, jakakolwiek ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie