Rozdział 13

Kiedy mnie zobaczyła. Światło zgasło w jej oczach, zastąpione czystym przerażeniem. Dobrze. Niech się boi. Jej strach, zamiast ją złamać, wydawał się rozniecać coś dzikiego. Jej oczy, szeroko otwarte i przerażone sekundę temu, zwęziły się. Wzięła drżący oddech, a potem wybuchła.

„Co zrobiłeś?!” krz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie