Rozdział 165

Później, gdy słońce zaczęło zachodzić nad Axton City, malując niebo w delikatne odcienie pomarańczy i fioletu, Ava dołączyła do mnie przy oknie. Miała ten zamyślony wygląd, który często przybierała, gdy chłonęła wszystko, zapisując to w pamięci do następnego obrazu.

"Dobrze ich wszystkich razem wid...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie