Rozdział 79

Ona kiwnęła głową, jej mały niepokój wciąż widoczny w oczach. Wyczuwając moje zamyślenie, długie godziny pracy, ostrożne milczenie. Czasami obserwowała mnie, pytanie w jej spojrzeniu. Ale nie naciskała. Ufała mi, że poradzę sobie ze wszystkim. Ta ufność była ciężarem, ale także potężnym motorem. Pch...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie