Rozdział 136

Nico

Lot zajął, jak zwykle, kilka godzin. Próbowałem się zrelaksować i zamknąć oczy, żeby nadrobić brakujący sen. Szczerze mówiąc, Lucky mnie wykańcza. Ale mamy dużo straconego czasu do nadrobienia. Kobieta jest nienasycona w sypialni, nie żebym narzekał. Taka kobieta jak Lucky zdarza się tylko raz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie