Rozdział 137

Szczęściara

Mój ojciec patrzy na mnie, oczekując, że coś powiem. "Powiedz mi, co się stało, Szczęściara. Czy musisz porozmawiać o tym, co ci się przydarzyło? Jak idzie terapia?"

Na zewnątrz jest rześko, ale słonecznie, kwiaty są w pełnym rozkwicie, choć nie znam ich nazw, bo nigdy nie studiowałam ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie