Rozdział 37

Przedostanie się przez mur to była masakra, mówię ci, MASAKRA, ale udało mi się i teraz czuję, że robię postępy, chociaż muszę przyznać, że zastanawiam się, dlaczego to jest takie łatwe. Nico miałby ludzi dosłownie pełzających wszędzie jak mrówki, prawda? Więc jak to możliwe, że udało mi się wspiąć ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie