Druga szansa

Punkt widzenia Marka

Czułem się tak dobrze, całując ją znowu i mam nadzieję, że powie, że jest moja. Oddycha ciężko i wiem, że mam na nią taki wpływ. Nie ma co zaprzeczać iskrom między nami. Oblizuje wargi.

"Zawsze byłam tylko twoja. Nie ma dla mnie nikogo innego." To właśnie chciałem usłyszeć...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie