Nowy dom

Perspektywa Marka

Trzymając Gray za rękę i patrząc na Westona, to najbliżej jak mogę być, żeby ją chronić. On spogląda na nas oboje. Widzę, że powstrzymuje się od wybuchu gniewu. Nadal patrzę mu prosto w oczy.

"Co ty tu, do cholery, robisz?" pyta przez zaciśnięte zęby.

"Jestem tu dla Gray." odpow...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie