System wsparcia

Z perspektywy Marka

Cały ranek pracuję w gabinecie, nadganiam zaległości. Nie śpię od trzeciej nad ranem. Nie mogłem zasnąć, czuję się jakbym miał cały świat na swoich barkach. Myślę tylko o Gray, o dziecku, o tym, żeby wszystko szło gładko, bo wygląda na to, że Gray czuje się lepiej. Ale wciąż się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie