Rozdział 39

Nie mogę powstrzymać się od uśmiechu do Archera. On odwraca wzrok od mojego spojrzenia, patrząc z powrotem na Mię. Moje następne słowa wychodzą, zanim zdążę się powstrzymać.

„Jesteś dobrym tatą,”

Archer parska i przesuwa Mię w swoich ramionach. Jest tak senna, że ledwo się porusza.

„Pewnie.”

„Mó...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie