Rozdział 37

(Z perspektywy Tommy'ego)

"Chcę podwójnych patroli wzdłuż całej granicy wychodzącej z miasta. Ci ludzie porwali Mayę tuż pod naszym nosem, musimy ich znaleźć, zanim wymkną się nam z rąk! Ruszajcie!" Głos mojego ojca rozbrzmiał w sali zebrań.

"Tak Alfa!" odpowiedziała wataha, po czym odwrócili się ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie