Rozdział 39

(Maya POV)

"O mój Boże! Eli, słyszysz mnie?" mówię radośnie.

"Słyszę cię!" Nagle jego głos staje się bardzo wyraźny.

Chcę płakać ze szczęścia, ale nie chcę tego zdradzić, więc powstrzymuję łzy jak najlepiej potrafię.

"Maya, kochanie, gdzie jesteś?" pyta, a w jego głosie słychać ogromne zmartwien...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie