Rozdział 288 Drugi co do wielkości akcjonariusz

Isabella nie miała pojęcia, co knuje Lally. Gdyby wiedziała, prawdopodobnie nie mogłaby jeść przez kilka dni.

Na szczęście, pozostawała w nieświadomości. Po śniadaniu od razu zabrała się do pracy, zwołując spotkanie z wyższymi menedżerami z trzech firm.

W sali konferencyjnej menedżerowie zgromadzi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie