Rozdział 328 Dla złota

Kule przebiły zbiorniki paliwa, i bum! Samochody stanęły w płomieniach, zamieniając opuszczony magazyn w ogniste piekło.

Krzyki odbijały się echem, gdy Hadley i Tanner wybiegli z ekipą. Więcej członków gangu, ogarniętych płomieniami, wyczołgało się tylko po to, by upaść i umrzeć chwilę później.

Pe...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie