Rozdział 39 Isabella wyszła za mąż

Ciało Johna zatrzęsło się jak liść na wietrze. Upadł na kolana, trzymając się za krocze, a żyły na jego czole wyraźnie pulsowały z bólu.

Isabella w końcu złapała oddech, odskoczyła od Johna i pobiegła w stronę sali bankietowej. Wiedziała, że tylko Mason może ją ochronić.

"Cholera, Isabella," warkn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie