Rozdział 524 To musi być ona!

Szybka reakcja Julii na złapanie szpiegów rozniosła się po grupie jak pożar.

Tymczasem Izabela odprowadziła szpiegów na komisariat policji.

Wkrótce pojawili się dziennikarze, chętni do przepytania Izabeli.

Stojąc przed kamerami, Izabela zachowała spokój. "Szpiedzy nie zdradzili, kto ich wysłał. A...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie