Rozdział 561 Porwanie

Wzrok Lyric odpłynął, zagubiony w wspomnieniach.

"Parę lat temu wrobił mnie jakiś drań, zaszłam w ciążę niespodziewanie, ale mimo wszystko postanowiłam wychować dziecko sama. Potem, gdy moja mała miała około roku czy dwóch, puff, zniknęła. Przeszukałam każdy zakątek, ale nigdzie jej nie było. Polic...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie