Rozdział 571 Lola, Miejmy dziś dziecko

Lola i Johnny wracali z rezydencji Hawkinsów.

Angelina zasnęła w połowie drogi, jej mała twarz była cała zarumieniona. Lola dotknęła jej policzka, zaniepokojona, ale na szczęście temperatura była normalna.

"Zasnęła?" zapytał cicho Johnny, podkręcając trochę ogrzewanie.

Lola skinęła głową, patrząc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie