Rozdział 76 Nie wrócił do domu

Frederick miał już wracać do domu, kiedy jego telefon zawibrował. To był klient z jego sprawy.

"Panie Hawkins, mają nowe dowody przeciwko mnie!" Głos klienta drżał od napięcia.

Frederick zmarszczył brwi, mocniej chwytając kierownicę. "Prześlij je do mnie."

Po zakończeniu rozmowy szybko otrzymał w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie