Rozdział 961 Sienna, Nie musisz się zmieniać, po prostu cię lubię w ten sposób 2

Sienna skończyła mówić, a wyraz twarzy Bruce'a zmienił się.

Sięgnął pod kołdrę, żeby ją dotknąć, jego głos był gruby z pożądania, "Jaki facet? Nie mam żadnych kochanków!"

Jego ręka natrafiła wszędzie na gładką, delikatną skórę.

Próbował ją namówić, żeby zrobili to jeszcze raz, ale Sienna odmówiła...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie