Rozdział 27 Pojawia się bohater

Lark była najbardziej wściekła ze wszystkich, chwytając Biankę za rękę w gniewie. "Co tu się, do cholery, dzieje? Nie mówiłaś, że Hazel nawet nie może wejść?"

Była wyraźnie wkurzona, że wszyscy gapili się na Hazel, całkowicie zapominając, że to ona była dziedziczką rodziny Murphy.

"Ja..." Bianca n...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie