Rozdział 105 To nie Twoja wina

"Zrozumiałem!" odpowiedział Paul.

Następnie zwrócił się do Seba, wahając się, czy mówić. "Coś jeszcze?" zapytał Seb.

"Nic ważnego. Po prostu zbliżają się urodziny pani Wright. Powinniśmy jej kupić prezent?"

Seb zmarszczył brwi, wyraźnie zirytowany. "Dlaczego miałbym się przejmować jej urodzinami?...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie