Rozdział 589 Osiem opakowań ABS, dotknij go

Zachary podniósł głowę na dźwięk głosu. To była Maeve.

Właśnie weszła z zewnątrz, wciąż owinięta w długi puchowy płaszcz, puchate nauszniki i rękawiczki.

Zachary opuścił rękę i pokręcił głową. "Nie, wszystko w porządku."

Maeve spojrzała na papierosa, który wciąż palił się w jego ręce, i zmarszczy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie