Rozdział 1618 Bo też jestem zły

Atlas nie wahał się dłużej i wlał miksturę prosto do jej ust.

Isolde próbowała go powstrzymać, ale to było bezskuteczne. Usłyszała, jak Zaid ponownie się odezwał.

"Isolde, doceniam wszystkie lata, które poświęciłaś na opiekę nade mną, ale to, co zrobiłaś Atlasowi, jest naprawdę paskudne. Z drugiej...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie