Rozdział 20 Złota okazja

Gapiłam się na telefon, który nie przestawał dzwonić, czując mieszankę różnych emocji.

Czas nie mógł być gorszy. James właśnie wyszedł, a teraz ona dzwoniła. Serio? James musiał wyjawić wszystko zaraz po wyjściu.

Odebrałam telefon, starając się zachować spokój. "Ava!"

"Co tam? Olivia czuje się l...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie