Rozdział 167 — Połączenie

Perspektywa Nathana

Jestem tak szczęśliwy, że niespodzianka z przylotem naszych przyjaciół sprawiła Amelie tyle radości. Nie przestawała się uśmiechać. Czasami zapominam, jak różne były nasze wychowania. Amelie powiedziała mi, że Tiff była jej jedyną przyjaciółką. To takie smutne, bo świat zasługuj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie