Rozdział 618 Serafina, Wyjdźmy ponownie za mąż 1

Serafina jeszcze nie odpowiedziała, gdy z zewnątrz rozległ się głos Olivera, który nagabywał Jakuba: "Jakub, no chodź! Prywatny samolot nie będzie czekał wiecznie!"

Ten krzyk rozbił intymną chwilę.

Jakub żartował, ale teraz puścił Serafinę, jego przystojna twarz poważna, gdy zapytał: "Wracamy tera...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie