Rozdział 369 Nie można zwolnić kaucji

Po jednostronnej szarpaninie, Dione prychnęła i rzuciła Desmondowi pogardliwe spojrzenie. "Nie sądziłam, że jesteś taki mięczak."

Twarz Desmonda była pokryta śladami uderzeń i zadrapań od Dione, a jego garnitur był w opłakanym stanie.

Pomimo początkowej chęci, by jej oddać, nie odważył się na to.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie