Rozdział 96

Służąca natychmiast wpadła w panikę z powodu nagłego ruchu.

Jej twarz zbladła, zaczęła się cofać, krzycząc: "Wkraczasz na cudzy teren! Zadzwonię na policję, jeśli spróbujesz czegoś!"

Katniss zachowała spokój, "Nie podoba mi się twój ton. Czy nie mogę wrócić do własnego domu?"

Zadaniem Conrada był...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie