Rozdział 313

W momencie, gdy słowo opuściło jej usta, Julian pochwycił jej wargi swoimi.

Jak zapałka zapalająca się, ich gorące, spragnione usta i języki zderzyły się w desperackim tańcu. Jej ramiona oplotły jego szyję, gdy niósł ją do sypialni, nie przerywając pocałunku, który groził pochłonięciem ich obojga.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie