Rozdział 314

Louisa nie mogła uciec przed jego intensywnym spojrzeniem. Jej twarz zapłonęła jabłkową czerwienią, gdy jedwabiste włosy opadły na jej unoszącą się i opadającą klatkę piersiową.

Julian przyciągnął jej bezwładne ciało do swoich ramion, pozwalając jej oprzeć się na swoim bicepsie. Delikatnie pogładzi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie