Rozdział 333

Gdy tylko te słowa opuściły usta Louisy, wszyscy mężczyźni przy stole zbledli.

Chcieli tylko pożartować z Eriki i Louisy, bo były ładne - nigdy nie zamierzali, żeby sytuacja zaszła tak daleko.

Jeśli wieść o tym dotarłaby do Juliana, zapomnijcie o zamknięciu umowy - ich prace byłyby zagrożone.

Gor...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie