Rozdział 455 Testowanie

William skinął głową, jego uśmiech był swobodny i spokojny. – Nie ma sprawy, wpadnę do Wilsonów i zobaczę, jak Daniel zareaguje, żebyś miała jasność.

Oczy Olivii złagodniały z wdzięczności. – Dzięki za wszystko. Nie mam pojęcia, jak wam się odwdzięczyć.

Wciąż miała na koncie sporą sumę, ale trzyma...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie