Rozdział 134 Zadzwoń na policję

„Uważaj na słowa!” skarciła ją Charlotte.

„To prawda,” odpowiedziała chytrze Luna.

„Zamknij się,” wtrąciła się Amanda i spojrzała intensywnie na Lunę.

Potem odwróciła się i spojrzała na Charlotte.

„Nieważne, czy bransoletka została skradziona, czy zgubiona, to nie jest istotne. Niemniej jednak, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie