Rozdział 167 Jak idiota

Charlotte zacisnęła usta i uśmiechnęła się, wyglądając głupio. Jednak jej serce biło niespokojnie.

Wiedziała, że nawet jeśli pójdzie na poziom 68, nie będzie w stanie pomóc. W rzeczywistości mogłaby tylko przeszkadzać. Dlatego bardziej sensowne było, aby została tutaj.

Jednak myśl o tym, że Zachar...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie