Rozdział 207 Poślubić kogoś

Na te słowa Charlotte zaczęła się martwić. Ma rację. Będzie problem, jeśli Zachary się dowie...

Niemniej jednak, żadne z tych zagrożeń nie miałyby znaczenia, gdyby był tym samym g****o co kiedyś.

Ale jestem pewna, że to naprawdę on.

Nie odważyła się zaryzykować.

Poza tym, nawet jeśli to byłby on...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie