Rozdział 230 Wesołe spotkanie rodzinne

„Lubi robić kupę do miski na śniadanie,” Charlotte zaśmiała się nerwowo.

„Cóż, musimy zrobić z ptaka gulasz,” odpowiedział Zachary obojętnie.

„Co?” Charlotte wykrztusiła. „Nie ma mowy! To moja rodzina.”

„Głuptas.” Zachary przewrócił oczami. „Chodź, zjedz swoje śniadanie.”

Charlotte podeszła do s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie