Rozdział 270 Małżeństwo między dwoma prezydentami

„Sharon!” Zachary wyszedł, by osobiście ją powitać, i nawet rozłożył szeroko ramiona.

Sharon odepchnęła oszołomioną Charlotte na bok i pobiegła na obcasach w stronę Zachary'ego, po czym wskoczyła mu w ramiona.

Charlotte była kompletnie zdezorientowana, obserwując całe zajście.

„Dlaczego nie powie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie