Rozdział 118 Zwolnij go, aby zastraszyć innych

"Wygląda na to, że dobrze znasz Dominika," powiedział Kasjusz z wymownym spojrzeniem.

Alaric nie odpowiedział.

"Skąd znalazłeś czas, żeby poznać tego człowieka?" naciskał Kasjusz.

Alaric wciąż milczał.

"Zawsze miałeś zamiar ukraść mu dziewczynę?" Kasjusz nagle poczuł pewność.

Alaric spojrzał na...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie