Rozdział 405 Serafina została zskarcona przez Magnolię

Dashiell tylko rzucił Sebastianowi twarde spojrzenie, nie mówiąc ani słowa.

"Sebastian, wiem dokładnie, dlaczego przymilasz się do Seraphiny," powiedział w końcu Dashiell.

Twarz Sebastiana lekko drgnęła.

"Jeśli będziesz przyzwoitym facetem, pozwolę wam być razem z Seraphiną. Ale jeśli nie..." Ocz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie