Rozdział 806 Czy możesz być moim chłopakiem?

Seraphina pośpiesznie kupiła śniadanie i ruszyła do pracy.

Jej budzik zawsze był ustawiony bez dodatkowego czasu, a dzisiaj, wracając od Cecilii, zajęło to trochę dłużej, więc była trochę spóźniona.

Nie wiedziała, kiedy to się zaczęło, ale czuła, że spóźnianie się to grzech.

Wpadła do windy.

Tuż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie