Rozdział 817 Kolacja, Niezręczność zaraz uderzy

Serafina nałożyła sobie delikatny makijaż.

Nie mogła przegrać.

Absolutnie nie mogła stracić twarzy przed Magnolią.

Udało jej się wyglądać znacznie bardziej normalnie, ale gdy dotarła do restauracji, Magnolia rozpoznała ją od razu, "Płakałaś?"

Serafina naprawdę chciała przewrócić oczami.

Przebra...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie