Rozdział 15 Moje pierwsze niezależne spotkanie z klientami

Perspektywa Sereny Sinclair:

Zawahałam się, zaskoczona subtelną zmianą w jego tonie. „Może... roboczy lunch?”

Kącik jego ust uniósł się nieznacznie. „Zachowaj to na coś większego.” Wręczył mi akta sprawy i odwrócił się, zostawiając mnie, bym sama poprowadziła moje pierwsze samodzielne spotkanie z ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie