Rozdział 171 Może się nią zmęczył

Punkt widzenia Sereny Sinclair:

Wzięłam głęboki oddech, skupiając swoją uwagę na chaosie przede mną. Te pliki na moim biurku nie były przypadkowe - były celowe.

Z Phillipem nieobecnym, straciłam swoją ochronę. Ktoś testował moje granice, sprawdzając, czy nadal mogę utrzymać swoją pozycję w Kingsle...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie