Rozdział 219 Przerażający gość

Perspektywa Sereny Sinclair:

Moje prawnicze szkolenie natychmiast się uruchomiło, dzwonki alarmowe zadzwoniły w mojej głowie, gdy przypomniałam sobie zdjęcia z monitoringu, które otrzymałam w Nowym Jorku. Czy to mógł być ten, kto mnie obserwował? Śledził?

"Przepraszam, kim pan jest? Czy pomylił pa...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie